wtorek, 24 lutego 2015
niedziela, 22 lutego 2015
środa, 18 lutego 2015
Ad - Dauha
W tle stadniny koni arabskich Emira Kataru, święcą jedne z najbardziej nowoczesnych wieżowców na świecie.
Ulicą paradują wielbłądy, podczas gdy w tle budują się nowe wieżowce. Wznoszone przez tanią siłę roboczą z Indii, Pakistanu, Nepalu i Malezji.
Po zabytkowym jarmarku w centrum miasta staruszek w tradycyjnym stroju, porusza się futurystycznym pojazdem Segway.
Za dużo zdjęć nie zrobiłem, nie było czasu.
Myślę jednak że w doskonały sposób odzwierciedlają one klimat tego miejsca.
Polecam.
środa, 11 lutego 2015
Strzelanie
Mało kto wie że Nasser oprócz uczestniczenia w wielu konkurencjach motoryzacyjnych, z powodzeniem uczestniczy też w zawodach w skicie olimpijskim.
W tej mało popularnej dyscyplinie olimpijskiej udało mu się zdobyć brązowy medal podczas igrzysk w Londynie, a osiem lat wcześniej podczas igrzysk w Atenach zajął czwarte miejsce.
Następnego dnia po zakończonym zwycięstwem rajdzie, wybraliśmy się na trening strzelania.
Dziwne to było uczucie, przenieść się z pełnej akcji, huku i kurzu pustyni na wyciszoną i pełną skupienia, pokrytą piękną zieloną trawą strzelnicę.
Nie podejmowałem się próby ustrzelenia rzutki :)
Dla osoby obserwującej poczynania strzelców, ustrzelenie celu wydaje się być nie możliwe.
Może kiedyś spróbuję.
Poniżej moje dwa ulubione zdjęcia z tego dnia.
W tej mało popularnej dyscyplinie olimpijskiej udało mu się zdobyć brązowy medal podczas igrzysk w Londynie, a osiem lat wcześniej podczas igrzysk w Atenach zajął czwarte miejsce.
Następnego dnia po zakończonym zwycięstwem rajdzie, wybraliśmy się na trening strzelania.
Dziwne to było uczucie, przenieść się z pełnej akcji, huku i kurzu pustyni na wyciszoną i pełną skupienia, pokrytą piękną zieloną trawą strzelnicę.
Nie podejmowałem się próby ustrzelenia rzutki :)
Dla osoby obserwującej poczynania strzelców, ustrzelenie celu wydaje się być nie możliwe.
Może kiedyś spróbuję.
Poniżej moje dwa ulubione zdjęcia z tego dnia.
wtorek, 10 lutego 2015
Wygrana w Katarze
Udało się. Pierwszy przystanek MERC ( Midle East Racing Championship ) za nami.
Nasser Al - Attiyah wraz z pilotem Matthieu Baumel zajęli pierwsze miejsce.
Rajd bardzo miły do fotografowania, dużo hopek i ciasnych zakrętów w kopnym piasku.
Jedynym minusem może być jednolite tło :)
Tak czy inaczej jestem zadowolony z pobytu w Katarze, nie mogę doczekać się kolejnego rajdu z tej serii który odbędzie się w Kuwejcie. Wcześniej jednak zaliczymy jeszcze rajd w Meksyku gdzie Nasser wystartuje w WRC2.
Pozdr.
Nasser Al - Attiyah wraz z pilotem Matthieu Baumel zajęli pierwsze miejsce.
Rajd bardzo miły do fotografowania, dużo hopek i ciasnych zakrętów w kopnym piasku.
Jedynym minusem może być jednolite tło :)
Tak czy inaczej jestem zadowolony z pobytu w Katarze, nie mogę doczekać się kolejnego rajdu z tej serii który odbędzie się w Kuwejcie. Wcześniej jednak zaliczymy jeszcze rajd w Meksyku gdzie Nasser wystartuje w WRC2.
Pozdr.
środa, 4 lutego 2015
Subskrybuj:
Posty (Atom)