Dzisiaj byłem na testach KTM.
Chłopcy w formie, motory bez zmian ( najlepsze ).
Po ekipie nie widać że mają przed sobą paręnaście tysięcy kilometrów do przejechania,
dostali te swoje ukochane maszyny i upalali ile mogli :)
Był skoki, odcinki szybkie i wąskie ścieżki. Raj dla fotografów.
Ja postanowiłem przy okazji wykorzystać okoliczne złomowisko do szybkiej sesji.
Generalnie bardzo udany dzień, gdybym nie zapomniał posmarować się kremem do opalania.
Pierwszy dzień, dwa dni do Dakaru, a ze mnie już zaczyna skóra schodzić :(
Chłopcy w formie, motory bez zmian ( najlepsze ).
Po ekipie nie widać że mają przed sobą paręnaście tysięcy kilometrów do przejechania,
dostali te swoje ukochane maszyny i upalali ile mogli :)
Był skoki, odcinki szybkie i wąskie ścieżki. Raj dla fotografów.
Ja postanowiłem przy okazji wykorzystać okoliczne złomowisko do szybkiej sesji.
Generalnie bardzo udany dzień, gdybym nie zapomniał posmarować się kremem do opalania.
Pierwszy dzień, dwa dni do Dakaru, a ze mnie już zaczyna skóra schodzić :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz